Okienka w komputerze osobistym.
Nim okienka zawładnęły naszymi komputerami, systemami operacyjnymi pośredniczącymi w kontakcie pomiędzy użytkownikiem a maszyną był MS-DOS i PC-DOS. Były to środowisko znakowe i wszelkie polecenia należało znać i wprowadzać je ręcznie z klawiatury. Microsoft, twórca MS-Dos, z myślą o ułatwieniu dla użytkownika, pracował nad Graficznym Interfejsem Użytkownika (GUI). W 1985 r. powstaje pierwsza komercyjna wersja Windows, rozszerzająca możliwości MS-DOS w wersji 2.0 W kolejnych latach powstają wersje 2 i 3. Dodawane są nowe programy, dokładane są okienka, system pomocy, Paint dostał kolorów i debiutuje „drag and drop”(przeciągnij i upuść). W 1992 ukazuje się Windows 3.1, pracujący na MS-DOS 6.2, i staje się pierwszą użyteczną wersją. Wprowadzono ikony, grupy programów, przełączanie między aplikacjami. Dzięki tym okienkom, windowsy zawładnęły ponad 90% rynkiem OS. Kolejny 3.11WfW zawiera lepsze wsparcie dla sieci połączeń internetowych. Rok 1995 to premiera Windows95, pierwszego 32-bitowego systemu z nowym interfejsem graficznym, wprowadzono menu „start”, a DOS odszedł w cień. Rozszerzeniem 95, z poprawionym „plug and play”, z FAT32 oraz obsługą urządzeń AGP, USB był wchodzący w roku 1998 Windows98, i aktualizacja Windows ME(rok 2000).
Również w tym roku debiutuje Windows2000,powstały na bazie OS/2 po rozłamie Microsoftu i IBM, ewaluujący poprzez NT3.1i 4.0. i obsługujący system plików NTFS. Następcą windows2k w 2001 r. został WindowsXP. Wprowadzono nowy interfejs i automatyczne aktualizacje oraz konieczność aktywacji. Sprzedawana w wersji Home i Professional, a także w wersji 64 bitowej (brak wersji polskiej). Wciąż bardzo popularny, zainstalowany na ponad 30% komputerach, pomimo wejścia kolejnych wersji: nieudanej Visty, siódemki, czy najnowszej wersji ósemki, który został stworzony nie tylko na komputery stacjonarne, ale także na urządzenia mobilne jak telefony tablety. Pomimo utyskiwań użytkowników na niedopracowania, ciągłe uzupełnianie błędów Service Packami, automatycznymi aktualizacjami windowsy mają się dobrze, i nic nie wskazuje na ich rychłą śmierć, pomimo coraz większej popularności innych systemów jak np. różne dystrybucje Linuxa , oferujące długoterminowe wsparcie techniczne i są bezpłatne.